Henimax - Piec akumulacyjny cena

Koszty ogrzewania domu stanowią zwykle jeden z poważniejszych obciążeń budżetu. Czynnikiem zwiększającym jeszcze te kwoty jest słaba izolacja termiczna budynku lub błędy w konstrukcji czy montażu elementów dodatkowych, na przykład rolet zewnętrznych, powodujące powstawanie tak zwanych mostów cieplnych. Poprawa tej izolacyjności za pomocą ocieplenia elewacji lub uszczelnienia miejsc o największej przenikalności termicznej może nawet kilkakrotnie zmniejszyć wydatki na ogrzewanie, a dodatkowo obniżyć nadmierną wilgotność powietrza.

Również wśród samych metod zapewnienia komfortu cieplnego we wnętrzu są takie, które można uznać za ekonomiczne, i takie, które wymagają większych nakładów finansowych. Bardzo wygodnym rodzajem ogrzewania, bo niemalże bezobsługowym – a przy tym jednym z wydajniejszych i tańszych – jest piec akumulacyjny na prąd. Jest to urządzenie o sporych gabarytach i takiej samej wadze, gdyż w jego wnętrzu znajduje się szamot, czyli materiał, który nagrzewa się, gromadzi ciepło, a następnie oddaje je do otoczenia. Jego wielkość przede wszystkim musi być dopasowana do przestrzeni, która ma zostać ogrzana. Piec o długości 1,5 metra i wadze 350 kilogramów będzie odpowiedni do mieszkania o powierzchni około 70 metrów kwadratowych i wysokości do 3 metrów.

Cena pieca akumulacyjnego zależy głównie od tego, czy jest to piec nowy, czy też używany. Ta druga opcja jest nawet parokrotnie tańsza, a renomowane sklepy, takie jak Henimax, dają na produkt pełną, dwuletnią gwarancję. Dzięki temu dobrej jakości, sprawdzony piec znanego producenta można mieć już za jedną czwartą kwoty, jaką trzeba by przeznaczyć na nowy model. Wyższe ceny osiągają też grzejniki z większą mocą.

W niektórych przypadkach lepiej jest też wyposażyć się w dwa lub trzy osobne urządzenia niż w jedno na przykład 7-kilowatowe. Dzieje się tak, gdy do ogrzania jest kilka osobnych pomieszczeń, a nie jedna otwarta przestrzeń – wówczas ciepło z dużego grzejnika nie dotrze w takim samym stopniu do każdego pokoju i gdy jeden będzie przegrzany, w pozostałych może być zbyt chłodno. Dokładnie przemyśleć trzeba również rozlokowanie poszczególnych urządzeń – najlepsze zwykle jest stanowisko pod oknem.